[O2] Smutna wiadomość - szkoda transportowa :(

[penerus57]

chlopaki i dziewczyny,
odbior auta mialem na koniec listopada, caly tydzien zwodozono mnie ze jutro , ze po poludniu, odbior mam na poniedzialek, czy mam mozliwosc poprosic ich w salonie o informacje z systemu OVEX?
moze cos lakierowali na szybko, ze nie cjhcieli mi go niby wydac wczoraj po poludniu tylko w pon?

[kfor]

Witam szanowne grono posiadaczem słodziny jestem od 5 dni
Również miałem szkodę transportową w moim przypadku poinformowano mnie przy wyborze koloru ze jest jedna szt. tym kolorze, ale ma szkodne. Oczywiście cenę wytargowałem przed wyborem koloru
Okazało się, że coś spadło od góry na tylne drzwi i zarysowało szybę drzwi,lakier drzwi i letkie wgięcie drzwi przedstawiono kosztorys naprawy i co mnie zdziwiło wymienili drzwi na nowe + szyba auto oglądałem z blacharzem znajomym i potwierdził ze nie ma żadnego szpachlowania i o dziwo ładnie spasowane i polakierowane od skody dostałem dodatkowo 2 tyś. Upustu dodatki do wnętrza + alarm po kosztach (bomus700,00,-)i oczywiście całą dokumentacje szkody razem z wyceną i fotkami.
Wszystko w salonie auto Wimar

[looker]

kfor, w twoim wypadku zachowali się OK. A i tak na pewno miałeś możliwość rezygnacji z tego auta.
penerus57, zalecam szczególna uwagę ! Mogą coś kręcić. Przy tak drogim aucie może warto wpaść z rzeczoznawcą ?

[dudek_t]

krzysiek1974, los po raz kolejny daje Ci szanse zamiany dychawicznego 1.4 na ciut mniej dychawiczny 1.6 A Ty się tym denerwujesz?
A tak poważnie - tak jak pisali przedmówcy - jesteś na wygranej pozycji! Jeśli chodzi o upust to 1000zł jest zdecydowanie za małą kwotą! Dealer wcale nie będzie miał łatwo ze sprzedażą tego samochodu właśnie przez to że jest to 1.4. Zobacz ile sprzedali samochodów z tym silnikiem. Możesz utargować duuużo więcej!

[krzysiek1974]

dudek_t - jeszcze nie miałem okazji się przekonać, jak bardzo jest dychawiczny, ale gdybym w tej samej cenie dostał tak samo wyposażone auto z 1,6 to pewnie bym wziął :wink:

A co do octy z silnikiem 1,4 - spróbuj taką nową kupić. Właśnie to 1,6 stoją i czekają na klienta.

kfor - u mnie szkoda dotyczy niestety stałego elementu samochodu.

looker - doświadczenie wskazuje, że do rzadkości nie należy to, że ktoś kogoś próbuje oszukać. Niemniej próbując się temu przeciwstawić sami musimy być uczciwi. A co o standardów obsługi klienta - myślę, że obecnie wiele firm (fachowców) ma świadomość, że na nieuczciwym i opornym działaniu straci nie tylko tego klienta, któremu wcisnął kit, ale wielu innych, bo ten nie omieszka tego rozpowiedzieć. A zadowolony klient, nawet jeśli innego klienta nie przyciągnie, to na pewno coś kiedyś jeszcze zleci. Tak więc myślę że standardy się zmieniły - ja sam tego miłego doświadczyłem już kilka dobrych lat temu w kontaktach z firmą Vaillant (kotły) i dziś z pewności kupowałbym kocioł tej firmy.

Spójrzcie na forum - jak wielu ludzi skorzystało już z dobrych lub złych doświadczeń innych. Ja sam, zastanawiając się gdzie na przeglądy będę jeździł z moją octavią (mam nadzieję), wiem, że kilku najbliższych ASO mam się wystrzegać.

Spójrzcie na allegro - przed zakupem, od których komentarzy zaczynacie poznawać potencjalnego sprzedawcę - od negatywnych czy pozytywnych?

[looker]

myślę że standardy się zmieniły

zastanawiając się gdzie na przeglądy będę jeździł z moją octavią (mam nadzieję), wiem, że kilku najbliższych ASO mam się wystrzegać.

No to jak jest ? :diabelski_usmiech

Cieszy mnie twój obecny optymizm (zakup nowego auta - to zrozumiałe) ale zapamiętaj jedno: w każdym przypadku podejrzewaj usługodawcę, sprzedawcę o najgorsze. Skrzywdzisz tym myśleniem może jakieś 40% osób ale być może ustrzeżesz się od wielu pseudo-usług i pseudo-fachowców. Nie fatalizuję ale życie uczy dość boleśnie i masz rację - m.in. po to mamy forum żeby w takich sytuacjach nie być całkiem bezradnym.
Jeszcze raz powodzenia i zamień auto na 1.4...ale TSI :diabelski_usmiech

Spójrzcie na allegro - przed zakupem, od których komentarzy zaczynacie poznawać potencjalnego sprzedawcę - od negatywnych czy pozytywnych

Ja od negatywnych.

[Thundi]

krzysiek1974, Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji każ pokazać sobie auto i zastanów się czy szkoda jest duża i ma wpływ czy też nie. Możesz zrobić zdjęcia i zapakować się do domu przemyśleć sprawę (tak co by na spokojnie przemyśleć czy nawet pokazać komuś te zdjęcia (mechanikowi nie wróżbitom))

Niema co generalizować "szkoda transportowa"="chce nowe auto" bo uszkodzenie może być różne (czasami nie ma pół przodu a czasami kamyk gdzieś się odbił i zostawił ślad)

[progressowy]

Moja opinia o takim zdarzeniu to;
Po 1wsze-wielki plus dla sprzedawcy z prawdomowność,
Po 2gie -negocjowac znaczną kwote upustu,
Po 3cie- wkońcu chciałes autko nówke(a nie malowane powtornie)rezygnacja z tego egzemplarza
W autohandlach,komisach pełno jest autek po przejsciach. Te auto powinno trafic właśnie tam. A nie salon sprzedaje uszkodzone auto. Co gorsze proponujac ironiczną kwote upustu 1tys zł!!!
Wiem jak człowiek sie niecierpliwi i wkoncu chce miec te swoje upragnione 4 kółka. Zatem decyzja należy do Ciebie.
P.S. Czasami nawet w autokomisach itp. mozna znalezć rodzynka nie kombinowanego(nie lakierowanego) to jaki sens przepłacach w salonie w dodatku za uszkodzone auto.
Przed zakupem swojej ot2 odwiedziłem pare salonow przy ktorych były niby sprawdzone autka uzywane. Szkoda słow w jakim stanie one były i ile elementow miały lakierowanych.Nie wspomne o aroganckimzachowaniu sprzedawcow.(Plichta) Dlatego mimo uprzedzen do aut sprowadzanach wybrałem OT2 za zachodniej granicy.

[shok]

Ja mam zdanie całkiem podobne.Po to płace słono żeby mieć auto nowe, bez napraw blacharskich. :diabelski_usmiech

[Maicroft]

A ja tam uwazam, ze trzeba zobaczyc jak to wyglada przed naprawa. Rownie dobrze przy wyjezdzie z salonu mozna spotkac sie z kims kto przejedzie nam po przodzie i mamy auto po kolizyjne :diabelski_usmiech

[ruwado]

Jak zerkniesz i podejmiesz decyzję to pisz jak się sprawa zakończyła. Co udało sie ugrać gdy podejmiesz temat naprawy.

[krzysiek1974]

Szczegóły będę znał w przyszłym tygodnu. Obiecuję dać znać, na czym stanęło.

Tymczasem mam prośbę do forumowiczów, którzy mieli w swoich autach takie szkody i mają zdjęcia szkód, by w punktach:
1. opisali szkodę
2. zamieślili zdjęcie szkody (oczywiście przed naprawą na koszt SAP)
3. napisali jaki upust (lub coś extra) dostali w związku z wystąpieniem szkody

[4kwiatek]

Hi...

Szczegóły będę znał w przyszłym tygodnu. Obiecuję dać znać, na czym stanęło.

Tymczasem mam prośbę do forumowiczów, którzy mieli w swoich autach takie szkody i mają zdjęcia szkód, by w punktach:
1. opisali szkodę
2. zamieślili zdjęcie szkody (oczywiście przed naprawą na koszt SAP)
3. napisali jaki upust (lub coś extra) dostali w związku z wystąpieniem szkody

Proszę bardzo - zarysowana prawa tylna szyba. Rabat blisko 800 PLN + wymiana szyby na koszt SAP. Później były z tego powodu pewne problemy - woda w drzwiach czyli źle założona folia, ale po 6-tym podejściu usunięte. Zdjęć nie mam - odbyło się to bez mojego udziału - dealer mnie o szkodzie poinformował po jej usunięciu, wraz z informacją że dostałem rabat z SAP.

Pozdrawiam...

[kecaj]

krzysiek1974, myślę, że nie powinieneś sie "nakręcać". Poczekaj spokojnie na auto i zobacz jak wygląda szkoda. Usterka na progu powstaje najczęściej w momencie ładowania na wagon lub lawetę lub rozładunku. nie są to "duże" uszkodzenia" ale są. Przeważnie ograniczają się do zarysowań i zgiętej blachy tej pod progiem. W przypadku takiej usterki nie dzieje sie to przy dużej prędkości. O takiej usterce powiadomił cię Salon.
Wiele usterek powstaje w toku produkcji i są one naprawiane na bieżąco przez fabrykę. I trudno tu mówić, że taki samochód to "igła". Każdy chce mieć "nówkę". Klient, gdyby wiedział jakie usterki miał jego pojazd przed opuszczeniem fabryki to nigdy by go nie kupił, mimo, że po zakupie auta przejechał nim tysiace kilometrów bezawaryjnie. To tak na marginesie.
Auto naprawi Serwis bezgotówkowo - jeżeli podejdzie do sprawy zgodnie z technologią - to tak jaby naprawiany był w fabryce zz jednym tylko minusem (badź plusem zależy to od podejścia klienta) - Ty wiesz, że miałeś auto naprawiane.
Mam nadzieję, że Twoje auto zostanie naprawione zgodnie z technologią, Ty dostaniesz zadowalający Ciebie rabat i po kilku dniach jazdy Skodą zapomnisz o tym fakcie.
Powodzenia!

[looker]

Auto naprawi Serwis bezgotówkowo - jeżeli podejdzie do sprawy zgodnie z technologią - to tak jaby naprawiany był w fabryce

Nie tak do końca. ASO zlecają naprawy podwykonawcom a ci to już z fabryką nie mają nic wspólnego. To najsłabszy IMO element systemu serwisowego producenta.
Ale tak jak było wcześniej - wpierw obejrzeć - potem decydować.

[opsia]

Zależy jakie ASO. Dużo ma własne lakiernie, blacharnie itp.

[Dig Dug]

krzysiek1974, Zgadzam się z kolegą dudek_t.

Uważam, że chyba łatwiej spotkac w salonie Octavie w kolorze żółtym niż z silnikiem 1.4. Ile razy bym nie był w salonach skody i to róznych nie widzialem democara lub stojącej na salonie Octavii czy to I czy II przed i po FL z tak małym silnikiem. To zamówienie jest tak specyficzne, jak jakaś dziwna opcja stąd nie martw się oni nie są w stanie sprzedać szybko tego auta. Wiedzą o tym wiec odrazu zaproponowali upust licząc że go weźmiesz bez targowania.

Powinieneś wytargować większy upust. Ewentualnie możesz wziąć 1000 zł gotówkowo i dodatkowo jakieś gratisy: opony lub alarm, radio, listwy, chlapacze halogeny, cokolwiek co mogą dodać Ci w salonie. Dieler woli taka forme upustu, bo mnie go to kosztuje. Sądze, że 1000 zł gotówki + dodatki za minimum 1000 zł powinny przejść. Nie pamietam twojej konfiguracji wiec nie wiem czy to masz podomawiane i jaką masz wersje, ale pomyśl nad tym.

[daszek]

krzysiek1974, l[...]Dealer wcale nie będzie miał łatwo ze sprzedażą tego samochodu właśnie przez to że jest to 1.4. Zobacz ile sprzedali samochodów z tym silnikiem. Możesz utargować duuużo więcej!

dokładnie. Targuj większy upust plus gratisy. Inaczej ta skoda sobie u nich postoi.
Albo zrezygnuj i bierz diesla :szeroki_usmiech

[Marx]

jak sie przymierzalem do O2, to dealer proponowal mi aut ze szkoda transportowa, znizka wynosila 3%, ale szkoda byla chyba troche wieksza (malowana tylnia klapa cala).

[krzysiek1974]

Witam wszystkich. Zdjęcia szkody:





Jak widać - szkoda niewielka, zdarcie wierzchniej warstwy lakieru (do podkładu) w okolicach połączenia baranek/lakier. Szkoda na 99% ma być naprawiona "miejscowo", tj. bez malowania całego dużego elementu (i na to szczerze liczę). Wgięcie blachy prawie niewidoczne (trzeba się wpatrywać, gdyby nie sama rysa - nikt by nie zauważył). Rabat Skody Auto Polska (czyli utrata wartości auta w momencie sprzedaży) to 1200zł.

Niestety nie udało mi się ustalić rabatu (ale na to chyba nie mogę już liczyć) lub dodatkowych gratisów od samego dealera (za stracone nerwy, dojazdy, dłuższy okres oczekiwania itd.), ponieważ w tym dniu gdy oglądałem samochód nie było handlowca realizującego moje zamówienie (i dziś niestety także ma nie być), a nikt inny nie chciał wchodzić w jego kompetencje i ustalenia. Niemniej w salonie sprzedaży obiecano, że przekażą mu, iż jeszcze na jakiś gifcik liczę w związku z tą sprawą :szeroki_usmiech . Pewnie gdyby handlowiec był podczas oglądzin, wówczas sam by coś zapropnował (miło by było dostać jakiś drobiazg typu siatki do bagażnika, chlapacze, czy nawet Niedźwiedź-Lock :wink.

Niemniej, by nie odwlekać sprawy i nie tracić cennego czasu, zdecydowałem się na zakup tego auta. Auto już pojechało do odpowiedniego warsztatu.

Oczywiście po zakończeniu sprawy napiszę, co jeszcze zaproponował mi dealer "od siebie" (teraz ruch jest po tamtej stronie). SAP obniżyła cenę auta o 1200zł i usunie szkodę.

Zatem mogę zacząć rozglądać się za wlepą OCP :wink:
Profil zaktualizowałem - moja awtamaszyna to już nie "Inny" lecz "Octavia 2FL"

[bzyq_74]

krzysiek1974, witam Zabrzanina z tego samego rocznika, pewnie się niebawem gdzieś wypatrzymy .

A wracając to tematu, jak pisali przedmówcy to + dla skody że przyznała się to uszkodzenia i zaproponowała opust. Powalcz o gratisy, pomyśl też o gumie do bagażnika.

[krzysiek1974]

bzyq_74 bardzo mi miło

[kecaj]

Powalcz o gratisy, pomyśl też o gumie do bagażnika.

krzysiek1974, jak nie będziesz woził czegoś co może rozlać się w bagażniku to odpuść sobie zbędne ciężary w samochodzie. Większy cieżar = większe spalanie.

[winni77]

To nie wazy aż tyle, a nigdy nie wiesz czy coś Ci się nie rozleje, mnie ostatnio przewrócił się płyn do spryskiwacza i gdyby nie guma to śmierdziałoby w aucie pseudo-zapachem płynu a tak wciąż nowością

[Leniwiec]

Tak się zastanawiam, czy jestem jakiś inny, ale co to za wychwalanie dealera/SAP za przyznanie się do szkody :?: To jest jego/ich zakichany obowiązek i tyle :evil:

A co do propozycji 1200 PLN to jeśli auto nie jest warte 30 tys. tylko sporo więcej, to takiemu handlowcowi bym podziękował i poprosił o kierownika.
Jak chcesz odbierać to auto po naprawie to rozmawiaj o 5% wartości auta, w gotówce lub wybranych przez Ciebie akcesoriach. Tylko jeśli będziesz chciał akcesoria to nie daj się zrobić w bambuko i niech Ci ich nie rozliczają po cenie detalicznej tylko ich zakupu, bo w końcu czemu na Twojej szkodzie mają jeszcze zarabiać.

Przerabiałem to na własnej skórze, a uszkodzenie miałem nie większe niż Twoje i jest to do zrobienia.